Narzędzia zadłużeniowe powszechnie stosowane w Polsce to kredyty gotówkowe, karty kredytowe, a także chwilówki o oczywiście kredyty hipoteczne. Karta kredytowa to jedna z ciekawszych pozycji, która rywalizuje o uwagę kredytobiorców z pożyczkami gotówkowymi. Co warto wiedzieć o kartach kredytowych i czy to faktycznie dobra alternatywa dla krótkoterminowego zadłużenia w bankach?
Podstawowa wiedza o karcie kredytowej
Karta kredytowa to klasyczna karta płatnicza poszerzona o limit kredytowy ustalany już indywidualnie na poziomie bankowości detalicznej. Co ciekawe użytkownik karty kredytowej nie musi koniecznie zakładać rachunku osobistego do wykorzystania potencjału zadłużeniowego. Wystarczy jedynie podpisanie umowy o kartę kredytową. To duże ułatwienie, np. przy planowanych wyjazdach zagranicznych lub przy dokonywaniu zakupów możliwych jedynie kartą kredytową. To już bardzo rzadkie zjawisko (linie lotnicze, zakup biletów). Występowało bardziej w przeszłości, głównie przy transakcjach z zagranicznymi sklepami internetowymi. Karta kredytowa zapewnia ciekawą możliwość, czyli spłaty wydatków na limicie bez ponoszenia kosztów naliczania oprocentowania. Dla niektórych rodzajów kart kredytowych sklepy internetowe, duże sieci handlowe wprowadzają liczne promocje, dedykowane warunki współpracy. Za granicą efektywne poruszanie się bez karty kredytowej jest praktycznie niemożliwe lub mocno utrudnione ze względu na ograniczenia występujące przy wynajmie samochodów, przy korzystaniu ze stacji samoobsługowych i innych usług. Najlepszy przykład to Stany Zjednoczone, gdzie karta kredytowa to właściwie podstawa funkcjonowania każdego człowieka.
A co z kredytem gotówkowym?
Kredyt gotówkowy daje kredytobiorcom większą elastyczność przy kształtowaniu wydatków. Pieniędzy pochodzących z kredytu gotówkowego nie musisz od razu wydawać. Otrzymujesz długi termin spłaty i lepsze oprocentowanie po zaprezentowaniu wysokich dochodów, trochę powyżej 6000 złotych brutto to już widełki do negocjacji warunków współpracy z bankiem. Nie zaleca się łączenia karty kredytowej oraz kredytu gotówkowego, ani innych form zobowiązań. To najszybsza droga do spirali zadłużenia i odrzucenia wniosków o restrukturyzację. Jeden z najpopularniejszych błędów posiadaczy kart kredytowych to zapominalstwo o uregulowaniu limitów w określonych terminach. W ten sposób narażasz się na zwiększenie kosztów obsługi długu, a dodatkowo pogarszasz zdolność kredytową. A tutaj wszelkie wady przedawniają się dopiero po pięciu latach (BIK). Karta kredytowa w swoich podstawowych założeniach przypomina nieco chwilówkę, a kredyt gotówkowy gwarantuje znacznie dłuższy termin uregulowania zobowiązania.
Kiedy po kartę kredytową, a kiedy po kredyt gotówkowy?
Do doraźnych, nietypowych zakupów karta kredytowa przyda się na pewno. Kredyt gotówkowy sprawdzi się przy większych wydatków, gdzie wymaga się maksymalnej kontroli nad zdolnością kredytową i nad terminem spłaty. Do karty kredytowej odnosi się naturalnie prawo regulujące koszty pozaodsetkowe i windykacyjne. Nawet kiedy zapomnisz całkowicie o niespłaconym limicie nie musisz się obawiać utraty majątku. Można powiedzieć, że w ostatnich latach bezpieczeństwo wszystkich form spłaty zobowiązania poprawiło się, a dłużnicy, nawet nierzetelni otrzymali sporą ochronę. Przed wystawieniem karty kredytowej bank sprawdza zdolność kredytową, więc tutaj procedura nie różni się zbytnio od formalności występujących przy kredycie gotówkowym. Jakie rozwiązanie preferujesz w kwestiach zadłużenia?